Stare fotografie i ich magia

Zdjęcia to bardzo wiarygodny nośnik wiedzy o dawnych czasach, są one namacalnym dowodem na to, że coś kiedyś istniało, nawet jeśli teraz nie ma po tym śladu. Kiedyś nie każdy mógł pozwolić na zrobienie sobie zdjęcia, Internet nie istniał, przekaz informacji był bardzo słaby. Do naszych czasów zachowały się jedynie ilustracje w książkach, obrazy i właśnie zdjęcia. Te ostatnie najwierniej przedstawiają ówczesne czasy, dlatego też tak chętnie się im przyglądamy i je analizujemy.

Budynek szkoły w Leszczydole Nowinach w roku szkolnym 1937/38

Stare fotografie – dlaczego lubimy je oglądać?

Stare, czarno-białe, fotografie mają niesamowitą moc przyciągania. Zatrzymują nasz wzrok na dłużej i wywołują uczucie nostalgii. Z wielką ciekawością przyglądamy się starym fotografiom, bo przedstawiają one świat, którego już nie ma i możliwe, że nie mieliśmy okazji zobaczyć go osobiście.
Każdy przyzna, że jest jakaś niewytłumaczalna moc w czarno-białych fotografiach. Lubimy je oglądać i w specjalny sposób na nas oddziałują. Brak koloru pozwala bardziej skupić się na samej treści obrazu, przez co zatrzymujemy się przy nich dłużej. Z drugiej strony budzą ciekawość – czarno białe od razu kojarzy nam się z czymś starym. Starym, czyli najprawdopodobniej nam nie znanym i przez to dużo ciekawszym.

Szczególne miejsce zajmują zdjęcia wykonane w naszych rodzinnych miejscowościach. Dokładniej i chętniej przeglądamy wizerunki miejsc, które znamy lub pamiętamy z przeszłości. Z ciekawością patrzymy, jak dawniej wyglądała nasza szkoła. W jaki sposób ubierali się ludzie kilkadziesiąt lat temu. Co stało w miejscu tego wielkiego supermarketu na skraju miasta.
Jest to swego rodzaju fotograficzny wehikuł czasu, który pozwala nam cofnąć się kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat wstecz i przekonać się jak wtedy wyglądało nasze miasto, jak mieszkali jego obywatele i co robili na co dzień.

Przeglądanie zdjęć z przeszłości to także doskonały pretekst do rozmowy z rodziną i poznanie historii życia ich członków. Co z jednej strony pozwala na zaspokojenie naszej ciekawości o dawnych czasach, a z drugiej zacieśnia więzy rodzinne i pozwala przetrwać pamięci o bliskich. Historia kryjąca się za daną fotografią, przedstawiająca miejsce, które znamy, albo chociaż kojarzymy z opowieści, sprawia, że ma ona dla nas dużą wartość sentymentalną. Lubimy to, co jest nam znane.

Mimo wielu zalet czarno białych fotografii coraz częściej są one poddawane różnego rodzaju obróbkom cyfrowym mającym na celu podniesienie wartości przekazu. Czy tracą wówczas na swojej magii? To chyba zależy od interpretacji. Oceńcie zresztą sami, która fotografia bardziej do was przemawia.

Podziel się wiadomością
Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.